Wzięłam te "ciasteczka" (wolałabym użyć nazwy ciasteczka, bo są miękkie) na próbę i niestety nie zrobiły na mnie większego wrażenia. Smakowały całkiem nieźle, ale niezbyt wyraziście. Osobiście najbardziej przeszkadza mi "piaszczysta" konsystencja, co jest oczywiście zasługą białka roślinnego, ale nie jest to wada produktu. Mam innych faworytów, więc nie będzie to dla mnie stały bywalec, ale myślę, że całkiem nieźle sprawdza się jako wegańska alternatywa.
